Forum.VWGolf.pl

Od jakiegoś czasu pojawił sie problem, na zimno silnik kiepsko zapala na benzynie, trzeba przytrzymac mu gaz zeby chycił i jak już odpali bardzo przerywa i falują mu obroty czasem sam wskakuje na ok 1000obr i chodzi wmiare równo poczym zaraz przerywa i spadają obroty nieraz poniżej 800obr, czasami podczas jazdy chodzi jakby na 3 gary i wtedy wyskakuje błąd 3 wtryskiwacza ale to sporadycznie, jak jest juz silnik rozgrzany to odpala bez dodawania gazu ale przerywa nadal, natomiast na LPG chodzi równiutko i trzyma obroty cały czas. Teraz przy niższych temperaturach problem z odpalaniem sie nasilił bo jest go naprawde cieżko odpalić na mrozie. I czego to może być wina?? Może to być czujnik Temp.?? dodam ze sonda , przepływka i hall są OK.

Wymień czujnik temperatury kilka dni temu miałem podobnie gdy odpalałem to zaraz zgasł chodził jak by na 2 gary ale jak sie zagrzał było ok .Wyien czujnik temperatury wody jest koło gwłowicy w krućcu gdy czujnik jest zły podaje złe dane do sterownika a ten podaje źle paliwo i sie robi kaszana xd ,cena takiego to koło 20-30 zł

dzieki tak własnie myslałem ze to moze byc to, narazie sie uspokoiło ale czujnik tak czy siak kupie w poniedziałek.

Sprawa rozwiązana, zimny lut w centralce od lpg, cały czas był odcięty jeden wtrysk.

Sprawa rozwiązana, zimny lut w centralce od lpg, cały czas był odcięty jeden wtrysk.