Forum.VWGolf.pl

Witam
Ostatnio podczas stania w korku szarpie mi silnikiem.

A dokładnie wygląda to tak:

Stoi się w korku i silnik pracuje na wolnych obrotach idealnie.
Ale jak się zaczyna ruszać to silnikiem strasznie szarpie. Tak samo jest gdy się później jedzie ze stałą prędkością (równo trzyma obroty) oraz powoli przyspiesza. Kiedy depnę mocniej to silnik przyspiesza elegancko. Gdy poszczę gaz i dam na luz to obroty normalnie spadają do jałowych i trzymają się super.
A kiedy znowu jadę normalnie to szarpie. Przy dłuższej jeździe większą prędkością wszystko ustaje.
Ostatnio miałem również dziwną rzecz. Przy dłuższej trasie mignęła mi kontrolka CHECK. Dosłownie dwa razy na sekundę się zaświeciło i tyle. Więcej tak nie miałem.

Czy te dwie rzeczy mogą być powiązane? I co zrobić żeby mieć z głowy szarpanie?

Silnik to 2.0 ABA

Kat jest?

Niema. Ale zaczęło się od niedawna a katalizatora niema od dawna

silniczek krokowy może sonda.
Sprawdzałeś vag co pokazuje ?

ale silniczek krokowy na wolnych obrotach trzyma równiutko.
A sonda ma półtorej roku - nówka sztuka boscha.

VAG nie pokazał błędów

z tego co wiem to check zaświeca się kiedy odepnie się przepływomierz

Wymień na probe świece

w tamtym roku przy swapie wymieniane

KoguT pisze:w tamtym roku przy swapie wymieniane

XV2 pisze:Wymień na probe świece

Co ci zależy spróbować? .

ale na swiecach by cały czas rwało a nie po tym jak postoi w korku

wyczyść przepływkę

w poniedziałek sie za nią wezmę